Od roku szkolnego 2025/2026 planowana jest zmiana modelu organizacji szkół z terenu Miasta i Gminy Olkusz, polegająca na rozszerzeniu obecnej siatki połączonych oddziałów i klas. Dzięki temu rozwiązaniu uczniowie będą mogli lepiej rozwijać kompetencje społeczne. Zmiany są również odpowiedzią na sytuację demograficzną całego kraju.
– W całej Polsce rodzi się niemal połowa dzieci mniej, niż przed dziesięcioma laty. Są to zmiany, które dotykają każdego aspektu funkcjonowania naszego społeczeństwa – również edukacji. Istniejąca siatka szkół i sposób organizacji pracy naszych jednostek zostały opracowane w okresie, kiedy uczniów było o wiele więcej. Z tego powodu wiele samorządów podejmuje dziś decyzje o zamykaniu szkół. Nasze podejście jest inne: wspólnie z dyrektorami szkół szukamy rozwiązań, które pozwolą nam zachować wysoką jakość nauczania we wszystkich dziś istniejących szkołach – komentuje Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.
Planowane zmiany organizacyjne dotyczą jedynie najmniejszych oddziałów i klas z terenu Miasta i Gminy Olkusz. Przykładowo, w Zawadzie 7 uczniów klasy II będzie uczęszczało na zajęcia z edukacji informatycznej, muzycznej, wychowania fizycznego i religii z 3 uczniów klasy III. Jest to przykład pionowego łączenia międzyklasowego. W Szkole Podstawowej Nr 9 klasy VIa (17 uczniów), VIb (16 uczniów) i VIc (15 uczniów) utworzą w nowym roku szkolnym dwie klasy: VIIa i VIIb po 24 uczniów, co nazywane jest łączeniem poziomym.
Jeszcze w 2019 roku roczne wydatki na oświatę – w przeważającej większości wynagrodzenia nauczycieli – wynosiły 75 mln złotych. W 2025 roku na ten sam cel zaplanowano ponad 125 mln złotych. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej te potrzeby na 2025 rok oszacowało dla Miasta i Gminy Olkusz jedynie na poziomie 74 mln złotych. Różnica 51 mln złotych pokrywana jest przez mieszkańców Miasta i Gminy Olkusz z miejskiego budżetu. Z roku na rok dysproporcja między środkami państwowymi przeznaczanymi na oświatę, a niezbędnymi wydatkami, powiększa się.
– Ministerstwo wyraźnie określa optymalną liczbę 24 uczniów w oddziałach szkolnych. Tak też kalkuluje potrzeby finansowe samorządów na działanie systemu oświaty. U nas średnia liczebność oddziałów – w zależności od szkoły – wynosi od 5 do 23 uczniów. Zwłaszcza w mniejszych szkołach stan faktyczny wyraźnie odbiega od kalkulacji ministerialnych. W kontekście nowych zasad finansowania oświaty przez MEN są to czynniki wskazujące na potrzebę reorganizacji – dodaje Paweł Czarnota, dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji w Olkuszu.
Już w trwającym roku szkolnym nauczanie w klasach łączonych jest realizowane w Szkole Podstawowej w Zawadzie, Gorenicach, Sienicznie, Kosmolowie i na Pomorzanach. Łączenia obejmowały: w-f, plastykę, muzykę oraz religię i były spowodowane koniecznością realizacji programu nauczania, np. gier zespołowych na w-f, a także brakiem kadrowym nauczycieli. Dzieci z tych szkół odnosiły sukcesy w zawodach sportowych, konkursach muzycznych i plastycznych. Łączone zajęcia nie miały negatywnego wpływu na te osiągnięcia. Jest to rozwiązanie powszechne w całym kraju; w Powiatach Nowotarskim i Nowosądeckim łączenia klas działają z powodzeniem od lat w 90% szkół.
Z tych doświadczeń już dziś wiemy, że zajęcia w klasach łączonych, a nawet zróżnicowanych wiekowo, to szansa pracy w środowisku bogatszym o doświadczenia i sposoby rozwiązywania problemów, co owocuje uczeniem się wzajemnie jeden od drugiego. Dzieci się integrują, pojawia się zdrowa rywalizacja, dzięki czemu lepiej radzą sobie w grupach. Uspołecznianie jest bowiem jednym z fundamentalnych zadań szkoły.
Prowadzone zmiany organizacyjne były szeroko omawiane zarówno z dyrektorami szkół, Komisją Oświaty Rady Miejskiej, jak również z rodzicami uczniów. Dużą pracę wykonują także dyrektorzy szkół, analizując i konsultując m.in. z psychologami oraz pedagogami szkolnymi konfiguracje połączeń optymalne dla samych uczniów, np. poprzez obserwację relacji koleżeńskich.
– Aktualna sytuacja olkuskich szkół oraz prowadzona optymalizacja zostały zaprezentowane również Kurator i Wicekuratorowi Oświaty, w celu uzyskania ich opinii. Nie tylko uzyskaliśmy aprobatę naszych planów, ale także mieliśmy szansę spojrzeć na problemy związane z organizacją systemu oświaty w szerszej skali. Proponowana w Olkuszu optymalizacja przyjmuje delikatną formę. Inne samorządy decydują się na łączenie przedmiotów egzaminacyjnych, takich jak j. angielski, geografię, czy nawet likwidację szkół. U nas łączenie dotyczy wąskiej grupy uczniów, w zakresie, który – jestem przekonany – przyniesie korzyść samym dzieciom. O jakiejkolwiek likwidacji nie ma natomiast mowy, mimo, że wiele razy mnie do tego namawiano – podsumowuje Roman Piaśnik, włodarz Olkusza.