Samorządy w całej Polsce zmagają się z rosnącymi kosztami gospodarowania odpadami komunalnymi. Nie inaczej jest w Olkuszu – tu do otwartego przetargu ponownie stanęła tylko jedna firma, w konsekwencji nie pozostawiając samorządowi innego wyboru niż podniesienie opłat za odbiór odpadów. Sytuacja powtarza się od lat – usługami odbioru i zagospodarowania odpadów na terenie Miasta i Gminy Olkusz jest zainteresowany tylko jeden wykonawca, który – w sytuacji braku konkurencji – w zasadzie „dyktuje” te opłaty.
„Dziś każdy produkt, który kupujemy, ma swoje opakowanie – często znacznie większe, niż sama zawartość. Rośnie zatem ilość „generowanych” odpadów. Obowiązujący w całym kraju system ma swoje zalety – jego wprowadzenie znacząco ograniczyło ilość odpadów podrzucanych do lasów bądź spalanych w piecach, chociaż nadal nie jest idealnie. Minusem jest jednak to, że dziś samorządy są zmuszone do wybierania wykonawcy odbioru odpadów w imieniu wszystkich Mieszkańców w postępowaniu przetargowym, które jest ściśle obwarowane przepisami krajowymi i unijnymi. W efekcie i w pewnym uproszczeniu – wysokość tzw. „opłaty śmieciowej” uzależniona jest od najkorzystniejszej oferty.” – mówi Roman Piaśnik, burmistrz Olkusza.
W ogłoszonym przez Gminę Olkusz postępowaniu przetargowym jedyną ofertę złożyło konsorcjum firm z grupy ALBA. Wartość umowy, obowiązującej do połowy 2026 roku, opiewa na blisko 31 mln złotych. Brak zgody na zmianę stawki za odbiór odpadów skutkowałby koniecznością zerwania umowy i wypłacenia wykonawcy z budżetu Gminy Olkusz odszkodowania w wysokości ponad 6 mln zł.
„W konsekwencji niezbędne byłoby przeprowadzenie kolejnego postępowania przetargowego, zmierzającego do wyłonienia wykonawcy odbioru odpadów – z dużą dozą prawdopodobieństwa tego samego, co obecnie. Oznacza to, że przez kilka miesięcy – w tym w okresie świąt i nowego roku – Miasto i Gmina Olkusz musiałyby mierzyć się z ogromnym problemem odpadów zalegających na terenie osiedli i sołectw, których nie miałby kto odebrać.” – dodaje Apolinary Ćwięczek, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Olkuszu.
Funkcjonowanie całego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, czyli m.in. ich odbiór od Mieszkańców, prowadzenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, zbiórki olejów, czy edukacja ekologiczna, zaskutkowało koniecznością zwiększenia od 2025 roku stawki za odbiór i zagospodarowanie segregowanych odpadów na terenie Miasta i Gminy Olkusz do kwoty 36 zł od osoby. Tych środków nie można przeznaczyć na inny cel, co wyraźnie regulują obowiązujące przepisy.
„W poczuciu dużej odpowiedzialności za utrzymanie komfortu życia obywateli, wynikającego z zapewnienia dotychczasowej częstotliwości wywozu odpadów, opowiedzieliśmy się za podniesieniem ceny jednostkowej, przy jednoczesnym zapewnieniu dofinansowania ze strony Miasta i Gminy Olkusz, które złagodzi jej wymiar. Podejmujemy trudne i konieczne decyzje, ale jednocześnie wyciągamy pomocną dłoń do Mieszkańców Srebrnego Miasta.” – komentuje Michał Zasucha, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Olkuszu.
Należy jednocześnie zaznaczyć, że zgodnie z prawem zamówień publicznych ani burmistrz, ani radni nie mogą zachęcać żadnych podmiotów do udziału w przetargu, co mogłoby naruszyć zasadę uczciwości i transparentności postępowania. Jakiekolwiek sugestie lub namowy ze strony urzędników w tym zakresie są zatem niedopuszczalne i grożą odpowiedzialnością karną.
„Do końca roku obowiązują jeszcze stawki za zagospodarowanie odpadów ustalone w 2020 roku. Z kolei ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach ustala górną opłatę w wysokości 53,56 zł za osobę za selektywny odbiór odpadów w 2024 roku, co oznacza, że rząd doskonale zdaje sobie sprawę z kosztów funkcjonowania całego systemu. Odpowiedzialność kieruje jednak na samorządy.” – mówi Marcin Wiercioch, zastępca burmistrza ds. społecznych.
Jak argumentuje ALBA, na wzrost stawki w porównaniu do obowiązującej od 2020 roku, mają wpływ:
- „Zmiana liczby mieszkańców składających deklarację 40 858 (wg deklaracji na dzień 31.12.2023), względem ok. 42 500 w roku 2021, przy jednoczesnym braku zmniejszenia się strumienia odpadów”
- „Wzrost inflacji w ujęciu skumulowanym dla okresu od ostatniej zmiany ceny dla mieszkańców tj. 09/2020 vs 09/2024) wynosi 40,87%”
- „Wzrost płacy minimalnej 01.2020 (2600 PLN brutto/mc) 07.2024 (4300 PLN brutto/mc) wynosi 65,38%”
- „Wzrost cen paliwa dla okresu 09/2020 vs 10/2024 53,22%”
- „Wzrost stawki opłaty marszałkowskiej za umieszczanie odpadów na składowisku (stawka ta jest pochodną pozostałych stawek zagospodarowania odpadów po procesach przetwarzania) 41,68%.”
Ponadto, ALBA poinformowała, iż: „Przy wskazanych powyżej wzrostach kosztów realizacji usługi wzrost stawki przetargowej za odbiór i zagospodarowanie odpadów od mieszkańców wyniósł jedynie 33%, gdzie obecnie obowiązująca stawka 27 PLN/os/miesiąc obowiązywała od 11.2020 roku. Brak podwyżki w ostatnich 4 latach należy uznać za osłonowe działania samorządu wobec mieszkańców, szczególnie, że koszty gospodarki odpadami rosły w szybszym tempie niż wskaźnik inflacji, który i tak był rekordowo wysoki.”
„Decyzja o podniesieniu opłat nigdy nie jest łatwa. Margaret Thatcher powiedziała kiedyś: „Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze” – i miała rację. Każda złotówka pochodzi z Państwa kieszeni, w tym również z kieszeni radnych. Jednak brak niezbędnych funduszy grozi destabilizacją systemu i koniecznością ponoszenia większych kosztów w przyszłości, czego wszyscy chcielibyśmy uniknąć.” – podsumowuje Sebastian Tomsia, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Olkuszu.